Szanowny Panie Premierze. Zwracam się do Pana, jako przedstawiciela najwyższych władz państwowych, z ogromną prośbą o pilne zajęcie się stanem gospodarki na terenach przygranicznych. Przez wiele lat mówiono nam, że jedyną szansą na rozwój naszych małych ojczyzn, jest ścisła współpraca z naszymi sąsiadami. Uwierzyliśmy słowom polityków – większość inwestycji gospodarczych, handel, usługi, kulturę kreowaliśmy biorąc pod uwagę naszych sąsiadów. Nauczyliśmy się żyć nie obok siebie, ale razem. Obecnie, w dobie zamkniętych granic, nasz region w dwójnasób przeżywa strach – przed zakażeniami, ale też przed upadkiem gospodarczym i społecznym. Zdecydowana większość mieszkańców Gminy Cedynia i regionu żyła dotąd z kontaktów handlowych i usługowych z niemieckimi sąsiadami. W obecnej chwili tracą cały dorobek życia – wybudowane zakłady, punkty handlowe i usługowe świecą pustkami, a oszczędności się kończą. Do domów zagląda widmo niedostatku, czy wręcz biedy.
Szanowny Panie Premierze. Może w czasie zawirowań politycznych i natłoku obowiązków, znajdziecie Państwo chwilę czasu, by spojrzeć na to, że ludzie są pozostawieni sami sobie, tak jak i my samorządowcy. Gmina Cedynia i jej mieszkańcy są uzależnieni od otwartej granicy i możliwości swobodnego przemieszczania się – z handlu bowiem wszyscy tu żyjemy! Na terenie sąsiadujących z Polską landów sytuacja zdrowotna jest równie dobra jak u nas i ryzyko zakażeń minimalizuje się. Nikt nie żąda zniesienia reżimu sanitarnego, obywatele Gminy Cedynia są mądrzy i odpowiedzialni – wiele się nauczyliśmy i potrafimy zadbać o wspólne bezpieczeństwo- proszę dać nam tylko szansę.
Zwracam się z ogromną prośbą: To już jest ten czas! Otwórzcie granice! Nie chcemy zasiłków ani zapomóg – chcemy uczciwie pracować!
Z wyrazami szacunku
Burmistrz Cedyni
Adam Zarzycki